Ucho neolitycznego naczynia

W zbiorach Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim znajduje się interesujące znalezisko archeologiczne w postaci fragmentu ucha neolitycznego naczynia. Zostało ono znalezione na terenie Wzgórza Garwoniec w Ćmielowie (które w 2019 r. zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO wraz z Krzemionkami i innymi stanowiskami jako Krzemionkowski Region Pradziejowego Górnictwa Krzemienia Pasiastego).

Pochodzi ono jeszcze z rewindykowanych z Muzeum w Radomiu zbiorów międzywojennego Muzeum Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w Ostrowcu.

Jest to ułamany fragment ucha większego naczynia z wypalanej gliny, który został ukształtowany w formie głowy barana. Jest to zachowany fragment górnej części ucha naczynia w kształcie łba tego zwierzęcia. Głowa stanowi górną część ucha naczynia, a stylizowane rogi jego krawędź. W środkowej części przedmiotu znajdował się zniszczony już pysk zwierzęcia. Oczy zaznaczono w postaci dwóch otworków po obydwu stronach przedstawienia. Od podstawy pyska zwierzęcia w dół ciągną się dwie zygzakowate linie wykonane stempelkiem. Ucho zostało wykonane z gliny i ma ciemnoszarą barwę. Zachowany fragment ma 6,9 cm długości, 4,5 cm szerokości i grubość 3,6 cm.

Przedstawienia baranów i ich głów znane są z kilku kultur neolitycznych Europy. Najstarsze pochodzą z VI tys. przed Chr. Częste są w kulturze pucharów lejkowatych, z którą należy wiązać opisywany fragment ucha naczynia. Udomowione owce przybyły do Europy wraz z pierwszymi kulturami neolitycznymi. Na ziemiach polskich były hodowane w osadach kultury ceramiki wstęgowej rytej. Obok bydła, kóz i świń owce stanowiły najważniejszą część żywego inwentarza pierwszych rolniczych kultur. Chętnie spożywano ich mięso, jak świadczą o tym liczne szczątki kostne znajdowane przez archeologów na terenie osad. Pierwsze owce, które hodowano na obszarze Europy Środkowej nie były jednak zbyt wełniste. Hodowla owiec i kóz była ważnym uzupełnieniem rolniczej gospodarki także dla przedstawicieli późniejszych kultur neolitycznych. Ludność kultury lendzielskiej hodowała owce, by pozyskiwać mięso, wełnę i mleko. Od początku hodowla owiec miała wielkie znaczenie gospodarcze dla społeczności neolitycznych rolników. Duże znaczenie miała hodowla owiec w kulturze pucharów lejkowatych. Występowała hodowla dużych stad owiec, które dostarczały wełny i mleka. Produkcja i wymiana tkanin wełnianych zyskała w kulturze pucharów lejkowatych spore znaczenie gospodarcze, na co wskazują m. in. liczne gliniane figurki baranów. Szczególnie duże stada owiec dostarczających wełny utrzymywali mieszkańcy osady kultury pucharów lejkowatych w Bronocicach, gdzie odkryto także wiele glinianych przęślików i ciężarków tkackich. Hodowla owiec nie dorównywała jednak znaczeniu hodowli bydła. Mimo to owce i barany miały duże znaczenie w wierzeniach kultury pucharów lejkowatych. Składano je w ofierze bóstwom, np. w jamach kultowych, lub w charakterze tzw. ofiar zakładzinowych (czyli ofiar składanych pod nowo budowanym domostwem lub inną konstrukcją w celu zapewnienia dobrobytu mieszkańcom i trwałości budynkowi). W eneolicie na obszarze Półwyspu Bałkańskiego pojawił się zwyczaj ozdabiania naczyń ceramicznych wyobrażeniami zwierząt, ich głów bądź całych postaci. Najczęściej w ten sposób przedstawiano byki lub barany. Często kształtowano w ten sposób plastyczne zakończenia ucha (jak w wypadku znaleziska z Gawrońca) lub całe uchwyty naczyń. Takie naczynia znane są z obszaru kultury pucharów lejkowatych, kultury złockiej i kultury badeńskiej.

Analogiczne naczynia i ich fragmenty uch kultury pucharów lejkowatych w kształcie głów baranów pochodzą z Ćmielowa, Zawichostu, Klementowic, Gródka Nadbużnego, Kamienia Łukawskiego i z okolic Zimnego na Ukrainie. Oprócz tego z tej kultury pochodzą także figurki przedstawiające barany, znane z Jordanowa i Nosocic na Dolnym Śląsku. Specjaliści wskazują, że naczynia zdobione przedstawieniami głów barana mogły mieć znaczenie religijne i symboliczne. Wielka rola owiec i baranów w gospodarce odzwierciedlała się w kulcie religijnym neolitycznych społeczności. Kult barana mógł się wiązać z różnymi bóstwami, a także z magią i obrzędami dotyczącymi sprowadzania deszczu. Barany były często składanymi ofiarami. Być może zatem ozdobny fragment ucha z Gawrońca był częścią naczynia używanego w czasie obrzędów religijnych, sprawowanych przez neolitycznych mieszkańców tego miejsca.

Opr. dr Szymon Modzelewski – Dział Archeologii MHA

To top